Duch Prawdy ☀️ Poszerzanie Perspektywy i Świadomości : Wyjdź z własnego cienia a ujrzysz światłość

Kiedy masz ciężki czas w życiu, doświadczasz wielkich trudów i zastanawiasz się, gdzie jest Bóg, pamiętaj, że Nauczyciel jest zawsze cicho, kiedy Uczeń podchodzi do testu - Keanu Reeves

Cały czas to życie testuje, badam i przeżywam, jak Ty i cała otaczająca Natura, a Wszechświat ożywia nas swą energią. :)

❤️ Ja już wiem, jak wygląda mój obraz spełnionego życia w kolorach i jak wychodzi się z własnego cienia. Z każdą minutą dowiaduje się czy płynę prostą drogą, nabierając do bagażu wiedzę, jak płynąć dalej i jakich czynów do tego użyć, aby ten cel namacalnie osiągnąć, po to, aby nie pozostawał tylko w głowie i w wyobraźni oraz marzeniach.

🧡 Trochę na skręcało mi się w bok, wpadając w błoto (czytaj piekło), z którego nie mogłam się szybko wygramolić i oczyścić, tracąc z oczów cel i siebie samą. Tak cały czas płynę przed siebie, raz pod górę wypatrując horyzontu, a raz będąc na spokojnej fali.

💛 Bywało, że ta droga była bardzo smutna, choć zakładałam na twarz uśmiech, aby nikt nic nie rozpoznał i tych ran w sercu. Robiłam tak, aby te rany nie odbijały się, powodując naturalnie w innych smutek, aż w końcu uzyskałam spokój w Duchu, i odczulam na sobie, czym jest prawdziwa i niewymuszona radość płynąca tak z serca, jak z oczów.

💚 Bywało, że dawałam innym całą siebie, cały swój czas, uwagę i poświecenie, a gdy już nie mieli z czego czerpać energii, bo wyssali mnie prawie do końca, dostałam w zamian jako wynagrodzenie błoto w postaci odrzucenia, potępienia, wyśmiania, kłamstw i niespełnionych nigdy obietnic. Mam za sobą, uczucie poznania na sobie jak być ofiarą i własnym katem oraz jak więzi z takim traktowaniem szybko zrywać, tworząc więzi nowe, stabilniejsze i doskonalsze.

💙 Bywało, że nie znosiłam samej siebie, za wieczne krytykanctwo, które odbijało się też na innych. Szukałam pomysłu jak wyjść z siebie i uciec daleko z myślą, że to był tylko koszmarny sen i zaraz z niego się wybudzę i będzie już normalnie, jak w raju a ludzie wokół mnie będą tacy jak ja, oraz myśleć i robić to, co ja. To nie odnosiło skutku. To było naiwne i tylko moim marzeniem. Aż w końcu ta wojna sama z sobą mi się na tyle znudziła, że postanowiłam zajrzeć głębiej w siebie i wyszukać błędów w myśleniu. Cały czas układam wszystko na prawidłowe miejsca. Z każdą minutą ten dialog jest spokojniejszy i przyjacielski bez przepychanek i taki też prowadzę z innymi lub znikam albo zakrywam się milczeniem, jako obserwator. Już też nie myślę i nie marze, tylko robię wszystko, aby tych myśli mogła dotykać każdym zmysłem.

💜 Bywało, że traciłam też oddech w płucach powodujący niechęć do życia, nie mając siły nawet myśleć, ale ale to wszystko było.. Starczy. Już dość ostro oberwałam po d... za swoje wybory, tak że, aż się podniosłam i płynę nadal przed siebie, mając niedosyt niespodzianek od życia. Zdjęłam klapki z oczów i innych narządów, i cały czas rozpalam w sercu (także wobec mnie samej) światło miłości, sprawiedliwości, empatii, nadziei, odwagi, prawdy i wiary, że może być tylko jeszcze lepiej i nie udałoby mi się to wszystko, gdyby nie sytuacje i ludzie, którzy zamienili ze mną choć jedno słowo..

Czy u Ciebie też tak bywa-ło? Czy Twoja droga przez życie jest nadal z zakrętami, chwiejna, i bezsensu? Chciał(a)byś coś w niej zmienić? Wybierz tak i zrób to! Najpierw uśmiechnij się do siebie, zaakceptuj siebie, wszystkie zalety i wady. Zadbaj o siebie i wyrzuć z siebie to, co już nie służy, a głęboko w Tobie utkwiło i nie chce puścić. Wszystko z życia usuń to, co nie należy do Ciebie i przyjmuj tylko to, co daje radość, wartość i uskrzydla.

Podziękuj wszystkim i wszystkiemu po stokroć, wszyscy Ci, co są i byli wokół, zostawili wspaniałe i wartościowe wspomnienia, nawet jeśli są teraz pokryte smutkiem, które w późniejszym czasie okażą się prawdziwą wartością. Każde nawet krótkotrwale spotkania, są tylko urywkiem życia, nie bierz pod uwagę nawet jednej skażonej myśli typu "ej co inni powiedzą" na to, co robisz, piszesz, odczuwasz, myślisz i wyobrażasz sobie, no bo właśnie co powiedzą? Odważny ten, który ma odwagę napisać lub powiedzieć coś w twarz, wszystko to co niepodane wprost, nie należy do nas i spływa jak woda podczas prysznica. Twoje to jest życie, a nie innych. Nie pozwól, aby realizować innych wybory, które są wbrew Tobie, a za które Ty bierzesz w pełni odpowiedzialność, więc wykorzystaj tę szansę. Wprowadzaj zmiany zgodnie z Twym Sercem i ciesz się życiem, realizując się.

"Powiedziano Ci, że gdy „wylądujesz” na Ziemi zapomnisz kim jesteś. Ty zgodziłeś/aś się.

Powiedziano Ci, że zapomnisz o wszystkich umowach, które zawarłeś z innymi duszami przed wejściem w inną czasoprzestrzeń. Ty powiedziałeś/aś - w porządku - dotrzymam ich, w imię Miłości.

Powiedziano Ci, że często nie rozpoznasz dusz, o których tam w górze myślisz, że wszystko dla Ciebie zrobią, a na Ziemi to oni właśnie Cię opuszczą. Ty zgodziłeś/aś się na to.

Powiedziano Ci, że proces transformacji, który będzie przechodzić Ziemia spłucze wszystko, co nie jest Miłością. Ty powiedziałeś ok. Jestem gotowy/a, bo właśnie tego chcę doświadczyć.

Powiedziano Ci, że te osoby na których najbardziej Ci zależy, zadadzą Ci najgłębsze rany, ponieważ będą służyć Twojej duszy do doświadczania. Ty powiedziałeś/aś Ok, jestem gotowy/a. Chcę to przeżyć.

Powiedziano Ci, że wszystkie te dusze chcą wraz z Tobą doświadczać. Ty powiedziałeś/aś - jestem gotowy. I będę za to wdzięczny, bo one robią to z miłości.

Powiedziano Ci, że wszystkie umowy na poziomie duszy zapomnisz na Ziemi, Ty śmiałeś/aś się z tego i dopuściłeś/aś by pokryła Cię zasłona zapomnienia.

Powiedziano Ci, że wszystko czego doświadczysz na Ziemi przywróci pokój i miłość w Tobie. Ty powiedziałeś/aś - jestem gotowy - bo w tym kierunku chcę iść.

Dużo mówiono, a Ty zgodziłeś/aś się na wszystko i powiedziałeś/aś 'TAK', w tej świadomości jaką miałeś tam - jako boskie Światło.

Przypomnij sobie to wszystko, na co zgodziłeś/aś się na najwyższym poziomie, po to, by wszystkie cierpienia, zmartwienia, strach, poczucie winy, smutek, żałoba mogły Cię teraz opuścić i byś mógł/mogła nareszcie świecić.

Rozpoznaj, że Ci wszyscy obok Ciebie, to Ci z którymi zawarłeś umowy przypieczętowane Miłością."

- Autor: Conny Nabers

Mariusz Elvis Rogacki - Nie wolno się poddawać